czwartek, 28 lutego 2013

35 rocznica.

W 2012 roku Jeżycjada obchodziła swoje 35 urodziny! W tym samym roku ukazała się 19 część - McDusia (o której już tutaj pisałam). Chyba nikt nie spodziewał się, że książki dla nastolatek, tak bardzo przypadną do gustu czytelnikom, którzy mimo upływających lat pozostają wierni książkom Małgorzaty Musierowicz. Jeżycjada wychowuje już kolejne pokolenie polskich nastolatek i w ogóle nie wychodzi z mody. Niektóre części tej niezwykłej sagi rodzinnej weszły nawet do kanonu lektur szkolnych.
Jeżycjada zderza się jednak także z falą krytyki. Wśród fanek, które czytają tę serię od samego początku odnaleźć można głosy sprzeciwu. Wiele czytelniczek jest zawiedzionych nowymi częściami Jeżycjady. Uważają, że autorka pisze już wyłącznie w celach komercyjnych, a jej nowe książki pozbawione są dawnego uroku. Nie zapominajmy jednak, że inaczej czyta się takie książki mając 12 lat,  a inaczej mając ich 30 :)
Jeżycjada niejednokrotnie spotkała się także z krytyką ze strony feministek. Czytałam, kiedyś na ten temat artykuł w "Wysokich Obcasach". Oskarżono tam Musierowicz kreowanie wizerunku kobiet jako matki polki. Zaskakujące, że powieści młodzieżowe, mogą budzić konflikty ideologiczne ;)
Mimo wielu krytycznych uwag, Jeżycjada radzi sobie całkiem dobrze. MA grono wiernych czytelników, niektórzy fani odchodzą, ale przychodzą na to miejsce nowi, przedstawiciele kolejnego pokolenia miłośników Jeżycjady.
Kolejną częścią, już 20 i być może ostatnią będzie "Wnuczka do orzechów", na razie jednak autorka nie ujawnia daty wydania. Trzeba zatem cierpliwie czekać i sięgać po stare części Jeżycjady :)

środa, 27 lutego 2013

Siostry Borejko.

Wymieniając moich ulubionych bohaterów Jeżycjady zaczęłam się zastanawiać, którą z czterech sióstr lubię najbardziej. Odpowiedź na to pytanie jest naprawdę trudna. Najstarsza z nich - Gabrysia, to bohaterka, którą lubią wszyscy. Jest niezwykle odpowiedzialna, serdeczna, na nią zawsze można liczyć. Gabrysia ma ogromną mądrość, jest świetnym słuchaczem. Istna ostoja rodziny Borejków. Jednak, jest ona bardzo statyczną postacią. Właściwie odkąd ją poznajemy, taka jest. Zawsze najbardziej odpowiedzialna, bardzo opanowana, stała się ona właściwie stałym elementem Jeżycjady, nie zaskakuje niczym czytelnika.
Kolejną siostrą jest Ida. To jest postać znacznie ciekawsza. Przede wszystkim jej młodzieńcze przygody opisane w "Idzie sierpniowej" jest to jedna z części Jeżycjady, przy której można płakać ze śmiechu. Ida jest zupełnym przeciwieństwem Gaby. Jest roztrzepana, impulsywna, pierw mówi potem myśli, ma cięty język i wprost uwielbia krytykować i oczywiście cały czas mówi (jej gadulstwo zostało świetnie ukazane w "Córce Robrojka", gdzie Ida prowadzi monologi do Józinka :) Nie brakuje komicznych przygód z jej udziałem. To Ida przecież zapomniała butów do  ślubu! Momentami jednak Ida zdaje się być trochę przerysowana, działa na nerwy.
Trzecią siostrą jest Natalia. gdybym miała wybrać ulubioną, zdecydowałabym się chyba właśnie na Natalię. Lepiej poznajemy ją właściwie tylko w Nutrii i Nerwusie, później podobnie z resztą jak Patrycja, zostaje zapomniana. Ale Natali wydaje mi się być intrygująca. Jest tajemnicza. Ma na pewno niezwykłą wrażliwość, jest delikatna. Jednak w "Nutrii i Nerwusie" przekonaliśmy się także, że potrafi czasem wybuchnąć. Nie jest również przewidywalna. Wydawać się mogło, że Natalia będzie z Nerwusem, tym czasem ona podejmuje zupełnie inną decyzję, zaskakuje nas.
Najmłodszą z sióstr jest Patrycja. O niej czytamy właściwie tylko w "Pulpecji".  W tej książce bardzo polubiłam tę postać. Jest ona niezwykle sympatyczna, uczuciowa, bardzo szczera. Jako jedyna z rodziny Borejków nie zdała matury!  I to właśnie ze względu na rozterki miłosne. W kolejnych częściach Jeżycjady znika. Wraz z rodziną wyprowadza się pod Poznań i autorka wspomina o niej tylko wtedy, gdy pozostali bohaterowie udają się do niej na weekend lub na święta.

Najlepiej poznajemy Gabrysię i Idę , bo one cały czas mieszkają w kamienicy przy ulicy Roosevelta. Jednak każdej z sióstr została poświęcona jedna książka opisująca ich młodzieńcze przygody. Jak już wspominałam, moją ulubioną książką jest "Nutria i Nerwus", więc może dlatego największą sympatią pałam do Natalii, a może ze  względu na Natalię to właśnie ta książka jest moją ulubioną ? :)

bohaterki Jeżycjady

Natalia - Jeżycjada

wtorek, 26 lutego 2013

Znów o bohaterach Jeżycjady.

Powrócę do tworzonego przeze mnie rankingu bohaterów Jeżycjady.
Kolejną postacią, na którą chciałabym zwrócić uwagę jest Aniela Kowalik, znana czytelnikom lepiej jako Kłamczucha. Jest ona główną bohaterką książki o właśnie takim tytule. Aniela nie bez powodu zostaje nazwana kłamczuchą. Jak nikt inny potrafi oszukiwać i kolorować rzeczywistość. Jest to postać niezwykle barwna, czasami nas irytuje, czasami rozbawia do łez. Jej pomysły są naprawdę nie z tej ziemi. Nie można Anieli odmówić odwagi. Pod wpływem impulsu miłosnego pakuje się i z rodzinnej Łeby wyjeżdża do Poznania do liceum. Przy tym wszystkim wymyśla naprawdę zawiłą historię, którą przedstawia swojej poznańskiej rodzinie, zupełnie inny bieg zdarzeń prezentuje oczywiście ojcu. Gdyby tego było mało, zatrudnia się jako pomoc domowa w domu ukochanego, za którym przyjechała do Poznania, oczywiście pracuje w przebraniu, tak aby Pawełek jej nie poznał. Cała sytuacja staje się wkrótce dla Anieli koszmarem, dla czytelników natomiast powodem do śmiechu :)
Młodzieńcze przygody Anieli wyszły jej na dobre, odkryła bowiem w sobie talent aktorski i została znaną artystką teatralną. Po wielu rozterkach miłosnych wyszła za Bernarda Żeromskiego, z którym wychowała dwóch bliźniaków - Piotra i Pawła.
okładka Kłamczuchy
Aniela to bez wątpienia najbardziej kontrowersyjna postać Jeżycjady. Musierowicz, tak stworzyła tę postać, że czasami Aniela budzi ogromną sympatię, czasami natomiast irytuje. Nie wiadomo czy ją lubić czy nienawidzić :)

piątek, 22 lutego 2013

Emilia Kiereś.

Małgorzata Musierowicz wychowała sobie następczynię, jej córka- Emilia również pisze książki. Jak dotąd wydała trzy. Jej powieści przeznaczone są dla dzieci. Są to "Srebrny dzwoneczek", "Brat" i "Łowy". Pisarka również sama ilustruje swoje powieści . Oprócz twórczości autorskiej Emilia Kiereś zajmuje się również tłumaczeniem i redakcją książek innych autorów.

Wszystkie z dotychczas wydanych książek Emilii Kiereś zebrały bardzo dobre recenzje. O "Srebrnym dzwoneczku" Krystyna Heska - Kwaśkiewicz napisała:

"Srebrny dzwoneczek Emilii Kiereś (...) ma w sobie cudowność baśni, mądrość filozoficznego traktatu i wszystkie barwy 'tajemniczego ogrodu'."


Sama Kiereś przyznaje, że praca z książką była dla niej oczywistością, od dziecka wychowywała się w kulcie książki, dlatego zdecydowała się pójść na filologię polską. 

-Nic dziwnego mając taką mamę i takiego wujka, literaturę chyba ma się we krwi ;)

Polecam wywiad z Małgorzatą Musierowicz i je córką - Emilią na Qulturka.pl :)






czwartek, 21 lutego 2013

Książki związane z Jeżycjadą.

Małgorzata Musierowicz oprócz kolejnych części Jeżycjady pisze również książki związane z tą niezwykłą serią. Opisuje w nich potrawy, które się jada u Borejków, opowiada anegdoty ze swojego życia lub związane z pisaniem Jeżycjady. Z książek tego typu ukazały się już "Całuski Pani Darling", "Łasuch literacki" "Na Gwiazdkę" i "Musierowicz dla zakochanych".



O Jeżycjadzie i jej autorce pisali również inni. Seria książek dla młodzieży stała się właściwie tematem badań literackich. Na stronie autorki możemy znaleźć całkiem pokaźną bibliografię. Najbardziej interesujące tytuły to:

"Małgorzata Musierowicz i Borejkowie. Krótki przewodnik po Jeżycjadzie" - Krzysztof Biedrzycki

"Poznań Borejków. Spacer z bohaterami Małgorzaty Musierowicz" - Kinga Czachowska, Dorota Szczerba

 "Saga rodu Borejków. Kulturowe aspekty Jeżycjady" - Anna Gomóła

"Jak być pogodnym starszym panem czyli o Ignacym Borejce" - K. Heska - Kwaśkiewicz

"Humor i komizm językowy w wybranych powieściach Musierowicz" - Halina Maczunder

"Listy do Małgorzaty Musierowicz" - Zbigniew Raszewski

środa, 20 lutego 2013

Ilustracje.

Wszystkie swoje książki Małgorzata Musierowicz ilustruje sama. Okładki książek z serii Jeżycjada, wydanych w wydawnictwie Akapit press są bardzo charakterystyczne. Na każdej książce widnieje duży portret głównego bohatera, często  na portrecie umieszczony jest jakiś przedmiot charakteryzujący daną osobę lub związany z historią przedstawioną w książce. Na okładkach odnaleźć możemy przede wszystkim twarze dziewcząt, wyjątkiem jest "Czarna Polewka", na okładce której Małgorzata Musierowicz umieściła Ignasia.


Jeżycjada-okładki


Ilustracje wewnątrz książek są czarno-białe, często są bardzo zabawne, przedstawiają bohaterów w śmiesznych sytuacjach. Wewnątrz książek odnaleźć możemy również wiele interesujących portretów.


Jeżycjada ilustracja


Bardzo często Małgorzata Musierowicz umieszcza również ciekawe informacje i rysunki z tyłu książek. W nowszych książkach odnaleźć możemy np. drzewo genealogiczne Borejków lub plan ich mieszkania. Z tyłu okładki najnowszej części Jeżycjady- McDusi odnaleźć możemy rysunek zaginionej sukni ślubnej Laury ;)


McDusia okładka


Wszystkich zainteresowanych ilustracjami autorstwa pani Małgorzaty Musierowicz odsyłam na jej stronę internetową, znaleźć tam można wiele ciekawych rysunków, nie tylko z Jeżycjady.

wtorek, 19 lutego 2013

Ekranizacje.

Niektóre książki Małgorzaty Musierowicz doczekały się nawet swoich ekranizacji. Na podstawie "Kłamczuchy" w 1981 roku powstał film o takim samym tytule. Wyreżyserowała go Anna Sokołowska. Scenariusz napisały autorka wraz z reżyserką. W filmie wystąpili mało znani aktorzy. W postać Anieli wcieliła się Małgorzata Wachecka (za rolę w tym filmie otrzymała nominację do nagrody Złotej Kaczki), a rolę uwodzicielskiego Pawełka zagrał Grzegorz Matysik.

Kłamczucha - plakat filmu

Na podstawie "Kwiatu Kalafiora" i "Idy sierpniowej" powstał film ESD, wyreżyserowany również przez Annę Sokołowską. W filmie tym zobaczyć możemy: Leonarda Pietraszaka, Elżbietę Helman, Rafała Wieczyńskiego, Alicję Wojtkowiak, Zbigniewa Suszyńskiego, Mieczysława Voita, Helenę Kowalczykową, Wojciecha Malajkata.
Jak to zazwyczaj bywa, ekranizacje nie umywają się do książek. Fani Jeżycjady przyjęli je raczej bez entuzjazmu, chociaż "Kłamczucha" zebrała dość pozytywne opinie, o czym mogą świadczyć oceny na Filmwebie czy nominacja Małgorztay Wacheckiej do nagrody Złotej Kaczki. Niemniej jednak, zdecydowanie polecam przeczytanie książki, a później ewentualnie obejrzenie filmu :)

Kwiat Kalafiora, Ida śiermpniowa - plakat filmu