Kolejną siostrą jest Ida. To jest postać znacznie ciekawsza. Przede wszystkim jej młodzieńcze przygody opisane w "Idzie sierpniowej" jest to jedna z części Jeżycjady, przy której można płakać ze śmiechu. Ida jest zupełnym przeciwieństwem Gaby. Jest roztrzepana, impulsywna, pierw mówi potem myśli, ma cięty język i wprost uwielbia krytykować i oczywiście cały czas mówi (jej gadulstwo zostało świetnie ukazane w "Córce Robrojka", gdzie Ida prowadzi monologi do Józinka :) Nie brakuje komicznych przygód z jej udziałem. To Ida przecież zapomniała butów do ślubu! Momentami jednak Ida zdaje się być trochę przerysowana, działa na nerwy.
Trzecią siostrą jest Natalia. gdybym miała wybrać ulubioną, zdecydowałabym się chyba właśnie na Natalię. Lepiej poznajemy ją właściwie tylko w Nutrii i Nerwusie, później podobnie z resztą jak Patrycja, zostaje zapomniana. Ale Natali wydaje mi się być intrygująca. Jest tajemnicza. Ma na pewno niezwykłą wrażliwość, jest delikatna. Jednak w "Nutrii i Nerwusie" przekonaliśmy się także, że potrafi czasem wybuchnąć. Nie jest również przewidywalna. Wydawać się mogło, że Natalia będzie z Nerwusem, tym czasem ona podejmuje zupełnie inną decyzję, zaskakuje nas.
Najmłodszą z sióstr jest Patrycja. O niej czytamy właściwie tylko w "Pulpecji". W tej książce bardzo polubiłam tę postać. Jest ona niezwykle sympatyczna, uczuciowa, bardzo szczera. Jako jedyna z rodziny Borejków nie zdała matury! I to właśnie ze względu na rozterki miłosne. W kolejnych częściach Jeżycjady znika. Wraz z rodziną wyprowadza się pod Poznań i autorka wspomina o niej tylko wtedy, gdy pozostali bohaterowie udają się do niej na weekend lub na święta.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz