piątek, 8 lutego 2013

Najciekawszy bohater...

Bohaterów Jeżycjady jest tak wielu, że ciężko wybrać spośród nich jednego, ulubionego. Wszyscy są ciekawi i bez wątpienia budzą sympatię czytelników. Nie ma jednego bohatera, którego wybrałabym spośród wszystkich książek Małgorzaty Musierowicz. Mogę stworzyć listę najciekawszych, według mnie, postaci.

Jako pierwszą wymieniłabym Laurę, zwaną Tygrysem. Dlaczego? Zdecydowanie wyróżnia się ona na tle innych bohaterów Jeżycjady. Lubi działać na przekór innym, często pierw coś powie, zrobi, a dopiero później pomyśli. Jest zupełnym przeciwieństwem swojej siostry i mamy i w ogóle trochę nie pasuje do reszty rodziny Borejków, ale dodaje dużo kolorytu. Laura jest bardzo pogmatwaną i zagubioną osobą do tego jest niezwykle uparta i dumna, lubi stawiać na swoim. Nie można jej jednak odmówić wrażliwości, jest przecież artystką - śpiewaczką operową. Tygrys jest jedną z najbardziej dynamicznych postaci Jeżycjady. Gdy ją poznajemy, jest dość rozkapryszonym dzieckiem, które za wszelką cenę chce zwrócić na siebie uwagę matki. Nie jest grzecznym i posłusznym dzieckiem, jak większość jej kuzynek i kuzynów. Gdy dorasta, możemy obserwować jej przemianę. Staje się co raz bardziej odpowiedzialna. Mimo różnych zdarzeń, jak np. kradzież klasowych pieniędzy. O Laurze nie można było nigdy powiedzieć, że jest zła. Wszystkie takie zdarzenia były raczej przejawem buntu. Oprócz tego uwielbiam Laurę za  jej temperament i nietuzinkowe pomysły. To przecież ona obcięła się na jeża i ufarbowała na zielono i w ostatniej chwili zrezygnowała ze ślubu. W najnowszej części Jeżycjady życie Laury się stabilizuje. Tygrys wychodzi z a mąż wyprowadza się z kamienicy przy Roosevelta 5! Ale i w tej książce nie obyło się bez przygód z jej udziałem. W dzień ślubu Laura zgubiła suknię ślubną!
Sądzę jednak, że w kolejnych częściach Laura stanie się już zupełnie drugoplanową postacią, a szkoda, będzie mi brakować jej niecodziennych pomysłów i ciętego języka :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz